niedziela, 8 lutego 2015

Napadało dużo śniegu
od samego rana.
Biegną dzieci do ogrodu
ulepić bałwana.
Toczą się śniegowe kule
już bałwanek stoi.
Miś Uszatek też się bawi
mrozu się nie boi.
Ten wierszyk doskonale opisuje to co działo się w naszym ogrodzie przedszkolnym gdy zima wreszcie pokazała swe uroki. Dzieci przyszły do przedszkola uśmiechnięte, każde zaraz po wejściu opisywało to co dzieje się na dworze, jak mocno pada śnieg, a najczęściej zadawanym w tym dniu pytaniem było: Ciociu kiedy pójdziemy na podwórko. Kiedy już mogliśmy wyjść radości dzieci nie było końca. Mimo, że zima to bardzo chłodna pora roku to jednak chyba najbardziej ukochana przez dzieci.
mgr Joanna Lodahl









































 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz