Proces adaptacyjny w grupie Misiaczki dobiega już końca. Chociaż jeszcze niektóre dzieci mają problem z rozstaniem z rodzicami to później podczas zabaw już na ich twarzach gości promienny uśmiech. Dzieci chętnie uczestniczą w zabawach indywidualnych i proponowanych przez nauczycielkę. Uczą się wierszyków i piosenek. Sprzątają zabawki po zakończonej zabawie. Z dużym powodzeniem zjadają posiłki bez pomocy i chyba wszystkim bardzo smakują, bo talerze są puste.
mgr Joanna Lodahl































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz