niedziela, 27 grudnia 2015


          

       Pani Renatce- mamie Gabrysi mieliśmy okazję zwiedzić piękny, zabytkowy budynek Urzędu Wojewódzkiego. Bardzo nas ciekawiło wszystko o czym opowiadał i pokazywał nam Pan przewodnik.Na początku zobaczyliśmy makietę Urzędu i od razu wiedzieliśmy, że czeka nas ciekawa przygoda. Zaczęliśmy zwiedzanie od dołu- najpierw zobaczyliśmy schrony, które teraz służą jedynie do oglądania.Zobaczyliśmy tam rzeczy dla nas dziwne, np. telefon z kablem, stare latarki , maski , które niektórzy nawet przymierzyli. Bardzo nam się podobały odrestaurowane sufity i kolumny. Odwiedziliśmy centrum kryzysowe i byliśmy tam cichutko, żeby nie przeszkadzać w pracy. Gdy wyjrzeliśmy przez okno zobaczyliśmy, że pod każdym oknem cegły są tak ułożone, że tworzą inny wzór. Byliśmy także na wieży meteorologiczno- nawigacyjnej skąd podziwialiśmy panoramę Szczecina; odwiedziliśmy salę w której zobaczyliśmy, że orzeł w naszym godle nie zawsze miał koronę i wiele innych ciekawostek. Nawędrowaliśmy się po schodach i w dół i w górę, ale było warto. A na koniec dostaliśmy jeszcze prezenty.
Pani Renatko- wszyscy,, Kosmonauci” dziękują za ciekawą lekcję historii.
 
Maria Kois





























 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz